Ahhhh, jak ja bym się chciała teraz na taką płażę wybraaać, no cudownośććć, nie dobra , nie przesadzając to nie plaża lecz tylko .. żwirownia u mojej babci, yh, ale piasek tez suuper, ciepłoo w tyłek, no grzało znakomicie :D Byłam na tygodniowym wypadzie wtedy z Kasiuuulą i robiłysmy sobie twórcze zdjęęęciee ;) tydzien pełen wrażeń - DZIEN TO PRACA, NOC TO GRZECH .. RAZ JEST SMUTEK A RAZ ŚMIECH - wożonko po wsiii z jakimiś debilamii :P ahhh ; ) było miło ale szybko minęło :D ale za to tyle ciekawych miejsc odkrytychh i coś nowego, oderwanie od tej codzienności, a to uwielbiammm :D ahhh idęę już nooo ;] bziuuuuuum :*