HELLLOO ! jesteśmyy zajebiśśśści, hah - ULI tekst. SKARB mój, miałysmy ojj wiele przezyć, najeb, imprez, jazdę na stopa do Łomży aby się z Sebusiem spotkać. heh ; ] imprezy u Diany. uuhh, po tym kontakt legł w gruzach, wszystko raptem prysło, a teraz jeden dzien sprawił, jendo spotkanie i znowu to samo, Teraz mamy swój zajebiaaszczy zip skład, co piątek, sobota balettt, chociaż czasmai nie daję rady, chociaż ten piątek był uuuuh, hardcorowyy. Wybawiliiiśmy się do upadłego, tzn dla mnie lepsza zabawą był taniec na siedząco ;D yyyyhhh, pojechalim po bandzie i całości. Ale Ula moja mamusia kochana, pilnowała mnie i co jakiś czasss szukała, oohh trosliwa nie ma coo ;) cudakkk kochany KOCHAMMMM :*