siedziałem dziś przy oknie...patrzyłem w czarna noc...
obok przysiadły się dwie gwiazdy z nieba...
jedna piękna i błyszcząca, taka dumna...
druga troszkę przygaszona, jakby zmęczona...
zapytałem je "widziałyście ją dziś?"
na to dumna gwiazda powiedziała-"tak widziałyśmy, była w pracy, później wróciła do domu, nic specjalnego, rutyna"
przygaszona gwiazda dodała "-miała ciężki dzień w pracy, ale poradziła sobie, ma w końcu charakter"
zapytałem kolejny raz -"widziałyście jej serce?"
dumna gwiazda z oburzeniem powiedziała -"taaak ale nic specjalnego, brzydkie i niemodne, takie szare..."
przygaszona gwiazdka rzekła-"jest piękne, podobne do Twojego, uszlachetnione cierpieniem, wrażliwe, i czułe, kochające i dobre..."
zapytałem ponownie "co teraz robi"
na to dumna gwiazda odparła -"ależ pytanie, oczywiście, że śpi, jest przeciez noc..."
przygaszona gwiazda dodała-"odpoczywa teraz, pogrążona w sen, śni swoje marzenia tak bardzo pragnąc by się spełniły"
zapytałem znów "a o czym śni?"
dumna gwiazda powiedziała -"o bogactwie, samochodach, pieknych domach i imprezach"
na to przygaszona gwiazda powiedziała -"śni o szczęściu, bliskości, cieple...o wzajemnym zrozumieniu, o miłości, która trwa do końca, nie zdradza, nie wyśmiewa, śni o tym co jest naprawdę ważne..."
zapytałem znów "a czy ja jestem w jej snach?"
dumna gwiazda tylko parskneła śmiechem i popatrzyła z litością
przygaszona gwiazdka rzekła ciepłym głosem-"bądź cierpliwy a będziesz napewno..."
dumna gwiazda wrakneła -"nie słuchaj jej ona bredzi!..."
a przygaszona gwiazdka cichutko dodała-"ja w to wierzę..."
później odleciały na niebieski aksamit nieba, dwie gwiazdki-dobra i zła...
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24;) patki91gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24