I znów... marzenia o wielkim domu, dwojce dzieci, slubie i o happy end'ie zgasły.
I nie myśl, ze o Tobie zapomne :) Ty tez tego nie zrobisz.
Bede Ci sie snila, a jak umre... to bede Cie nawiedzac.
W koncu mnie znienawidzisz, a pozniej docenisz to co miales. Przypomnisz sobie, ze trzeba sie starac, ale mnie juz nie bedzie.
bedzie juz za pozno.
chodz naprawimy wszystko.