szklany ekran wypełniony wodą
machina odstresowujacą i rozładująca napięcia wewnetrzne
dzieki kilku kawałkom szkła i 240 litrom wody wypoczywam relaksując swój umysł
Niestety to akwarium mojego taty, może kiedyś tez sie dorobimy takiego 400litrowego kolosa poki co nasze musi nam wystarczyc.
Nie wiem co sie dzisiaj ze mna dzieje, denerwuje sie bez wyraznej przyczyny, staje sie nerwowa i odpryskliwa i coraz trudniej mi nad tym zapanowac. Uspokajam sie jedynie wpatrujac w pływajace bezsensownie kolorowe rybki, ktore notabene tak banalne w swej prostocie daja mi odprezenie.
Mam nadzieje, ze jutro a wlasciwie juz dzis bede w lepszym humorze...