Coraz bliżej...
Witam Was serdecznie! ;**
Wybaczcie, że tak rzadko piszę. Ale dzieeeeeeeeeeje się masa rzeczy w moim życiu ;)
Plany są tak ogromne, ze sama ich jeszcze nie potrafię ogarnąć myślami, a co dopiero je wykonać. Plany są też wieloletnie, ale... do zrealizowania! Z taką pomocą Mistrza wierzę, że nawet COŚ TAKIEGO spełni się najpóźniej za 3 lata <3
Jak ja kocham życie... Kocham żyć <3
To niesamowite uczucie ;) Niedługo.... WYBUCHNIE BOOOOOOOMBA :D
Postaram się Wam nakręcic jakiś filmik bo wiem, że "pisac, to sobie można". A bardzo mi zależy żebyście zobaczyli jak się rozwinęłam tanecznie :) I mówię o technikach jazzowych, czy nawet gimnastyce.
Ale zaczęła się też cholernie ciężka praca, sypianie po 3 godziny dziennie, życie na 5 kawach i wielogodzinnych treningach, nabijanie sobie siniaków, troszkę krwi... o nauce nie wspomnę -.- Witam serdecznie liceum.
Jest ciężko. Ale byłam tego świadoma i narzekać nie będę. ;) Nie potrafiłabym życ inaczej. Tylko tak czuję, że żyję i daję z siebie WSZYSTKO! :)
Najwyżej ZNÓW wyląduję w szpitalu z powodu "skrajnego wyczerpania organizmu" jak przed ,, JUST DANCE". Bo tak się niestety stąło z nadmiaru emocji, stresu, przemęczenia i wzięcia na siebie takiej odpowiedzialności. Ehh... Ale czego nie robi się dla pasji. ;)
Jak wspomniałam niedawno: Nawet dla tak szalonych pomysłów i postawienia całego życia na jedną kartę mam wsparcie Trenerki, Mistrza i przede wszystkim Rodziców :) Także już o nic nie muszę się martwic. Już dziś wspólnie ze mną odwiedzili moją wspaniałą krawcową ujrzeć pierwsze efekty tworzenia mojego stroju na ten sezon ;) Robi wrażenie... Mam nadzieję, że i Wam się spodoba.
Postawiłam na super ostry żółty, srebro i głęboką czerń. Będzie sam seeeeeeeeeeex ;P Haha.
Zakupiłam też przewspaniałe rzęsy z INGLOTa ;) Z wydłużanymi końcówkami, taki koci motyw. Świetne! Polecam - nawet na imprezę ;P
A, i jest już oficjalne potwierdzenie!
Tegoroczną solówkę zaprezentuję UWAGA: JUŻ za 3 tygodnie we Wrocławiu na Otwartych MISTRZOSTWACH POLSKI. ;)
Oj boję się trochę, bo to cholerenie! mało czasu. Dopiero skończyłam choreografię, a na szlif i próby pozostały niecałe 3 tygodnie. ;\ buuuuuuuu.
Tak więc! : NIE traktuję tego jako walkę o awans i finał, ale jak rozgrzewkę, rozpoczęcie sezonu. Nie liczę na nic wielkiego, bo naprawdę nie jestem jeszcze w szczytowej formie. To musi potrwac jeszcze conajmniej 1,5/2 miesiące... Nie potraktujcie tego jako tłumaczenie. Równie dobrze mogłabym sobie odpuścic Wrocław i pokazac się w 100% formie za miesiąc w innym miejsu. Ale jeśli chodzi o przyszłośc. To stawiam na doświadczenie. A rundy porównawcze i przebijanie się do stolików jury są naprawdę dobrą praktyką jeśli chodzi o siłę przebicia i pewnośc siebie ; ] Szczególnie, że Mistrzostwa organizowane są przez JAST, a wiec Shock Dance i Reliese pojawią się również bez dwóch zdań. Wybaczcie, ale walka z Mistrzyniami bądź vice Mistrzyniami ŚWIATA to nie bułeczka z masełkiem i słodkim dżemikiem ;))
Jednakże....
Obiecuję dać z siebie wszystko :))
3 majcie proszę za mnie kciuki!.
PS. Stwierdzam, że nie ma piękniejszego widoku niż niebo nocą i myśli zapełnione marzeniami <3