hej hej.

wczorajszy dzien zakonczylam spacerem z przyjaciolka dookola jeziora, bo dostawalam juz szalu w domu. z jednej strony dobrze mi pobyc troche bez davida (jest taaaak nieskazitelnie czysto!), ale z drugiej odeszlo mi w zwiazku z tym pare codziennych zadan, wiec moja doba zrobila sie troszke zbyt dluga.

ale korzystam poki moge, bo od przyszlego tygodnia zaczynam prace! pobudki o 5, wyjazd o 6:30, powrot do domu po 17... jeszcze bede milo wspominac ta aktualna nude. 

a dzisiaj obudzilo mnie piekne sloneczko. temperatura tutaj nie przekracza 15 stopni, wiec tym bardziej cudownie jest sie troche naladowac witamina d i ponosic okulary przeciwskoneczne, udajac, ze to lato :D w zwiazku z tym rano intensywnie posiedzialam na tarasie nad dunskim (mega sie stresuje przed praca), a okolo 15 ruszylam na silownie.

umowilam sie z dobra kolezanka, ze dolaczy do mnie na pumpie, jesli przed wszystko dokladnie jej wytlumacze i choc odrobine poprawie jej technike. zarezerwowalam wiec salke, porzadnie sie rozciagnelam, a potem zajelam tym kochanym leniuszkiem. biedna sie strasznie zmachala, ale generalnie zajecia byly dzis przekozackie i sama mialam recznik do wyzymania :D 

po treningu szybki prysznic i solarium haha w zyciu bym nie pomyslala, ze bede tak regularnie chodzic, ale moja blada skora potrzebuje troche koloru przed wyjazdem... ktory jest juz za dwa tygodnie, aaa! nie moge sie doczekac! moze i nie mam summer body (a jade ze swoja najchudsza przyjaciolka i jej chlopakiem-pakerem), ale nie pozwole zeby odebralo mi to jakakolwiek przyjemnosc :D

no, to by bylo na tyle! wracam do dunskiego, albo zmotywuje sie w koncu do wrzucenia postu sniadaniowego na bloga :) maladuza.wordpress.com

11/5

sniadanie: 276 kalorii, b: 26g, w: 27g, t: 6g

omlet (bialka jaj + starte jablko + otreby owsiane + kakao + cynamon), truskawkowa jogobella 0%, philadelphia z milka, dwie kawy z mlekiem migdalowym

 

drugie sniadanie: 368 kalorii, b: 18g, w: 45g, t: 13g

dwie kromki chleba bezglutenowego z siemieniem lnianym z hummusem, pol kromki z philadelphia z milka, chudy twarog, dwa kawalki kruchego ciasta z ciecierzycy

 

przed- i potreningowy: 169 kalorii, b: 13g, w: 15g, t: 5g

przedtreningowka (kofeina), ba! baton proteinowy bez cukru

 

obiad: 489 kalorii, b: 45g, w: 65g, t: 5g

spaghetti (makaron kukurydziany + chude mieso drobiowe mielone + papryka + czerwona cebula + miks warzyw + passata pomidorowa)

 

trening: 15:00 rozciaganie, 60:00 bodypump (- 625 kcal)