Hej motylki :* pierwszy raz od kilku dni jestem z siebie zadowolona. nie zawaliłam. ale jeszcze pół dnia przede mną.. no, ale muszę dać radę! :) wszystkie damy rade. i będziemy chude. i każdy będzie nam zazdrościł, prawda? <3
i dzisiaj sie cieszę równieżz tego, iż tata w pracy więc moglam wywalić obiad. a gdybym zjadła to by bylo + ok.500 kcal..
Bilans:
ś: goracy kubek = 70 kcal
o: 1/2 jogurtu natur. z 3 plastrami pomidora i rzodkiewką,
1/2 jogurtu natur. z jabłkiem, cukrem i cynamonem = 285 kcal.
p: planuję gorący kubek = 40 kcal
k: planuję kisiel = 110 kcal
+ herbaty z cukrem jakieś 60 kcal.
razem = ok. 560 kcal <3
jesli zjem według bilansu dziś to będzie ok 560 kcal. <3 a jak nie to trochę więcej. jutro napiszę czy mi się udało. ;)
+ dzisiaj zaczynam znowu a6w. zaczyna ktoś ze mną? :D
++ pytanie! mierzycie się i ważycie na czczo czy po południu/wieczorem? jak jest prawidłowo?
chudego! ;-*