No cześć, od wczoraj non stop piszę z Kubą, wzięło to się tak z niczego. Jeżeli o to chodzi, to piszemy o wszystkim, jak narazie wstydzę sie wyznać prawdę o tym co czuję, bo stwierdziłam że to za szybko, no a nie chcę go spławić. Im częściej z nim piszę tym więcej o nim myślę - może to dobrze.
Dzisiaj byłam ostatni dzień w szkole, wszystko pozaliczałam, więc będę miała więcej czasu na życie towarzyskie.
Myślałam sobie co wiem o Kubie, no więc wiem multum rzeczy, uwielbiam jego charakter, jest taki słodki, kochany, męski, zabawny, opiekuńczy ... mogłabym wymieniać w nieskończoność. Oby dwoje interesujemy się piłką nożną, co śmieszniejsze uwielbiamy te same zespoły, dogadujemy się w wielu kwiestiach.
Teraz zostało mi czekanie, cieszę się że ostatnio los mi sprzyja. Oby tak dalej ;)