zdjęcie na beskid z Równicy.
Wczorajszy wypad jesienny uddany, w końcu odpoczełam i byłam 1 raz w jesieńw górach...
Ostatnio jest pelno nuaki, chyba już mi sie odechciewa...
Jutro kolos z maty plus lekcje z jakze kochana Dorotką...
Chyba komus krzywde zrobię...
nie ograniam kwasów ani logiki...
wiec zabawnie bo teraz mam zamiar iśc spac :P
zobaczymy co to będzie...
W zyciu pozauczelnianym zamieszanie...
Mówią ze ejstem inna...
ale czy ty źle? Przecież przyjaciel powinien akceptowa nas i nasze zmiany...
To że nie udaje nie znaczy ze jestem inna.
Moze niekiedy wystarczy jedynie porozmawiac...
ale po co lepiej kogoś innego do rozmowy znaleźc i do przyjazni...
eh, zycie jest zabawne...
Chyba dopiero czas pokazuje kto jest wart przyjaźni badź kogo można nazwac przyjacielem.
Ale dosy life is brutal and kopas w dupas czas iśc dalej do przodu.
Tylko obserwowani przez użytkownika 19bacha92
mogą komentować na tym fotoblogu.