I mimo iż wszystko zaczynało wychodzić na prosto, on zatracił się... Gdzieś stracił coś, co już nie dał rady odzyskać. Mimo iż wszystko co miało być w przyszłości rozpieprzyło się w teraźniejszości... Ten moment kiedy spakowany siedzisz w fotelu i czekasz na odjazd zastanawiając się czy to jednak ma sens...
2015
Zaczęło się owocnie i pogodnie. Jebło na dniach. Systematyka pierdolenia się ważnych spraw jest zdumiewająca i zaskakująca też tak samo. do tego ten świeży realesed, który przypomniał wszystko:).
Wpływ muzyki na uczucia człowieka.
Wpływ otaczającego nas świata i jego pędu nas przygniata.
wpływ wyjebanizmu rozwala na łopatki
wpływ ludzi dobrych podających ci dłoń i wyciągających Cię z gówna- bezcenna.

Dużo się zmieniło, ja się zmieniłem. Nie ma czegoś takiego jak przeszłość, miła i piękna. Coś się kończy i coś się zaczyna bez żadnego względu czy tego chcemy czy nie. Nie mamy wpływu na szybkość bicia naszego serca. Nie mamy wpływu na to, by kogoś zacząć interesować i poczuć się docenionym. Wszystko czego się dotykamy po pewnym czasie jebnie. Nie oszukujmy się-nie warto klepać po pleckach kiedy siedzisz w bagnie. Nie ufaj poznanym szybko osobom, kłamią i kręcą za plecami.. Uśmiech na twarzy??? Początek złego na dobrej drodze. Przygryzanie wargi?? umiejętność blokowania słów, które same w sobie krzyczą... Blokowanie się nie pomaga, wybuchniesz mocniej i z większą siłą rażenia....

pękłem i nie umiem się podnieść.

You're the light, you're the night
You're the color of my blood
You're the cure, you're the pain
You're the only thing I wanna touch
Never knew that it could mean so much, so much

You're the feel, I don't care
Cause I've never been so high
Follow me to the dark
Let me take you past our satellites
You can see the world you brought to life, to life

So love me like you do, love me like you do
Love me like you do, love me like you do
Touch me like you do, touch me like you do
What are you waiting for?