photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 7 WRZEŚNIA 2012
180
Dodano: 7 WRZEŚNIA 2012

...

7 września. Nowy rozdział, bądź też kontynuacja starego, z tym, że teraz przypada najwazniejszy moment. Dużo, dużo i jeszcze więcej myśli w mojej głowie. Tam to dopiero jest wszystko poukładane, tak na tip top. Niestety nie zawsze można wcielić swoje marzenia, zachcianki w zycie. Czasami nie pozwalają okoliczności, niekiedy sami się przed sobą bronimy. Ale jednak muszę przyznać, że teraz dopiero rozumiem jak ciężko jest zrealizować swoje marzenia i to, co jest przykre, że czasem nie ma perspektyw na ich realizację. Wiadomo, nie można dać za wygraną, nie można łatwo się poddać,ale jeżeli już mamy świadomość tego, że jesteśmy na przegranej pozycji. Co robić? Czy może odważyć się na kontratak i strzelić karnego życiu? Nie wiem, czy jestem dobra w te klocki. Znając mnie zadowole się czymś, co mi los przyniesie w dalekiej przyszłości, która już jest całkiem niedaleko. A mogłoby się wydawać, że nie zaprzątam sobie głowy różnymi sprawami, które jednak w niej siedzą. Tutaj jednak potrzeba więcej odwagi, samozaparcia i wiary w siebie. Obce wydawać by się mogło mojemu charakterowi cechy... Tak więc. Czy to czas na zmiany?

 

 

Jak pozbierać myśli z tych nieposkładanych?

Jak oddzielić nagle serce od rozumu?

Jak usłyszeć siebie pośród śpiewu tłumu?

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika mochmol.