"Całe życie na krawędzi"
Jej dziś się opaliłam na działce. Co z tego że byłąm na niej sama. Dobrze było.
Przyjaźń to taka dziwna sprawa. Albo to się ma albo nie.
Nie chce mi się nic pisać.
Płakałam przy zdjęciu mojego nieżyjącego psa. Smutno mi bez niego. Jest tak pusto w domu bez niego. Brakuje mi Cię ;ccc
To koniec na dziś Dobranoc ;**