Poznań ok. Rozbudowany system dogadzania sobie na wszelkie możliwe sposoby, sexownie pokrzywieni chłopcy itd.
Jest parę rzeczy, na które możnaby ponarzekać (zapierdzielanie 5 h na czworaka do okoła taboretu ), ale nie bedę. Po co?
I okazuje sie, że z moim kręgosłupem nie jest za wesoło. W efekcie połowę wakacji spędzę w szpitalu (i w ogóle będę go cały czas, co trzy czy cztery miesiące odwiedzać). Teraz trzy tygodnie, czyli do 10 lipca, a potem jeszcze w sierpniu, bo mnie w gorset ortopedyczny wsadzają, dwa albo trzy tygodnie. Ehh. Ale wszysko, byle się poprawiło!
Teraz na przepustkę mnie puścili, bo zakończenie roku. W poniedziałek Wawa i we wtorek wracam do szpitala.
Inni użytkownicy: 321umkanazeystroksana44blackpanther13asuka123andziapandzia97skurkiwaniecl0wk3yhhjsgosia9116
Inni zdjęcia: Z synem nacka89cwaJa nacka89cwaMłode z rodzicami na spacerku :) halinamSzaleństwo samysliciel35Ja nacka89cwa1533 akcentova;) virgo123hortensje elmarKiteł purpleblaackDzieci rodzą na Pustyni bluebird11