Oum.. Monisia jest...
Ale wsiadać ze szwagrem do samochodu to czyste samobójstwo.. nie żeby coś.. ale nie polecam.. ^^
więc jak się nazywa mama chłopaka siostry mojej mamy..?
Nie wiem ale ją poznam.. hie hie hie.. będzie ubaw po pachy..
Święta jak święta... minęły..
Ale to już nie to samo co za bajtla..
Jak wierzyłam w tego czerwonego..
Że wchodzi przez komin.. czy okno..
Bardziej cieszy mnie fakt że było wolne..
Ale już niedługo kolejne trzy tygodnie cudownej rzeczywistości..
a później kolejne obowiązki..
Jak to jest.. że człowiek zabija człowieka..?
Czy może odkupić zwoje winy ratując innych..
Na wojnie nie ma ograniczeń.. zabijasz mężczyzn, kobiety, dzieci.. Wszystko co do Ciebie celuje...
Wracasz.. I ratujesz życie ludziom z wypadków czy pożarów..
Ehh.. Czy da się to wszystko wrównać..
:*