photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 SIERPNIA 2013

Lepsze jutro cz.51

Lepsze jutro cz.51 

 

- Zrób to dla mnie- nalegał 

- Czemu jesteś taki uparty? 

- Bo ja wiele bym dał, żeby być na Twoim miejcu. Nie niszcz tego i zadzwoń do swojego taty. 

- Dobrze, ale pod jednym warunkiem. 

- Jakim? - zapytał zdziwiony 

- Zadzwonię i umówię się z tatą jeśli ty pójdziesz na to spotkanie ze mną. 

- Dlaczego ja? 

- Bo jesteś moim chłopakiem i skoro tak bardzo nalegasz, żebym pogodziła się z ojcem to pójdziesz ze mną i od razu Cię przedstawię. 

- Nie będzie lepiej jak będziecie sami? 

- Nie, albo pójdę z Tobą, albo wcale. 

- Niech Ci będzie- powiedział zrezygnowany i podał mi telefon- Dzwoń. 

Niepewnie, ale wybrałam numer do taty. Odebrał niemal od razu. 

- Hania? - zaczął 

- Tak, a czekałeś na telefon od kogoś innego? Przeszkadzam ? Trudno zadzwonię innym razem. 

- Nie, zaczekaj. Po prostu zdziwił mnie Twój telefon. 

- Ja sama się dziwię, że do Ciebie dzwonie- przewróciłam oczami 

- A po co dzwonisz? 

- Taka jedna istotka mnie do tego zmusiła- powiedziałam i pokazałąm język Mateuszowi na co on obdarzył mnie uśmiechem. 

- Ala? 

- Nie, chociaż ona też tego chciała. 

- To kto taki? 

- Możemy się spotkać? - wypaliłam 

- Mówisz serio? 

- Tak, chcę Cię z kimś poznać. Tylko mam jedno życzenie. Możesz przyjść sam? Bez tej swojej lali? 

- Tak, oczywiście. Jak wolisz. Cieszę się. 

- To jutro o 15 w kawiarence obok parku? 

- Pasuję, będę. I dziękuję za telefon. 

- To cześć- zakończyłam rozmowę.

- I co, to było aż takie trudne? - zapytał Mateusz

- Bardzo. 

- Eh, grzeczna dziewczynka. 

- Jutro 14.30 widzę Cię tutaj. O 15 musimy być na miejscu. 

- Oczywiście. 

- Nie wiem czy to do końca dobry pomysł. 

- Ważne , że ja wiem. Dobra teraz to już na prawdę muszę wracać do domu. 

- Mhm. Jak z Patrykiem? 

- Nie rozmawiam z Nim. 

- Ja godzę się z tatą to ty może spróbuj dogadać się z Patrykiem? 

- Nie - powiedział ostro 

- I gdzie tutaj sprawiedliwość? 

- Nie zaczynaj tematu. Zmykam.- pocałował mnie i zniknął za drzwiami 

- Czekaj, odprowadzę Cię.- pobiegłam za Nim 

- Do widzenia i dziękuję za obiad - zwrócił się do mojej mamy

- Cała przyjemność po mojej stronie. 

- Jutro o 14.30 - wyszeptał mi do ucha i wyszedł 


CDN(jutro)

 

Komentarze

aluu17 świetnie ;*
26/08/2013 21:16:59
zycioweopowiadaniax3 dziękuję ;*
28/08/2013 11:05:20

~jagoda Genialneee!!!! <33333 Przeczytałam od początku i to opowiadanie jest po prostu niesamowite ^^
25/08/2013 23:44:49
zycioweopowiadaniax3 dziękuję bardzo <333
26/08/2013 11:56:48