photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Lepsze jutro cz.44
Dodane 22 SIERPNIA 2013
463
Dodano: 22 SIERPNIA 2013

Lepsze jutro cz.44

Lepsze jutro cz.44 

 

Po męczącej drodze w końcu zajechaliśmy na miejsce. Mateusz podjechał pod mój dom. Czułam się szczęśliwa, że znowu go widzę. Wszędzie pozapalane światła, a mama w kuchni. Zapewne szykuję już dla mnie kolację. Wysiadłam z samochodu i zaciagnęłam się powietrzem. Co prawda było inne niż nad morzem, ale pachniało moi domem. Mateusz pomógł mi z walizką, a w drzwiach czekała już uradowana mama. 

- Tak się cieszę, że Cię widzę- powiedziała na początek i przytuliła mnie 

- Ja też, tęskniłam. 

- To ja już pojadę- usłyszałam głos Mateusza za swoimi plecami 

- Nie, poczekaj. Mamo chciałam Ci kogoś przedstawić- zaczęłam i przyciagnęłam do siebie mojego chłopaka- to jest Mateusz.. mój chłopak. 

- Dobry wieczór- przywitał się z moją mamą

- Chłopak? Ale jak?- zapytała zszokowana 

- Opowiem Ci wszystko na spokojnie jutro. 

- To w takim razie zapraszam Mateusza jutro na obiad. 

- Dziękuję, będzie mi miło - podziękował mój ukochany - a teraz muszę już jechać. Mama też na mnie czeka.

- To ja zostawię was samych - zachichotała moja rodzicielka i weszła do domu

- Polubiła Cię- zaśmiałam się

- Będę jej wymarzonym zięciem. 

- Czy to są oświadczy? 

- Jeszcze nie, ale w przyszłości będzie na nie pora. 

- To widzimy się jutro, będę tesknić. 

- Ja też, zadzwonię później. 

Pocałowaliśmy się i staliśmy w objęciach , kiedy z dala usłyszałam radosny głos. To mogła być tylko Ala. 

- Ej zakochańce !- krzyknęła 

- Ala !- rzuciłam się jej w objęcia- Tęskniłam, tęskniłam i to bardzo ! 

- Ja tak samo - mówiła, a w jej oczach widać było szalone iskierki 

- Dobra dziewczyny to ja zmykam. Do jutra- pożegnał się Mateusz i odjechał 

- Ile ja mam Ci do powiedzenia, nawet sobie nie wyobrażasz. 

- To wpadnę do Ciebie na noc, hmm? - zaproponowała moja przyjaciółka

- Dobry pomysł. 

- To lecę do sklepu po jakieś chipsy, colę i się spakoać, a ty idź do domu porozmawiać z mamą, bo widzę , że już wygląda za Toba przez okno - zaśmiała się i pomachała ręką mojej mamie. 

Ala popędziła pędem, w kierunku swojego domu, a ja przekroczyłam próg mojego.

 

CDN(wieczorem) 

 

 

Komentarze

aluu17 <3
22/08/2013 19:52:51
mojeopowiadania19 Uwielbiam czytać to opowiadanie :*
22/08/2013 16:26:40
zycioweopowiadaniax3 o jejku , dziękuję <3 a ja uwielbiam Twoje ;3
22/08/2013 19:14:34