photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 KWIETNIA 2012

Opowiadanie część 3.

Dziś jeszcze kolejna część 3. Zapraszam do czytania. Tutaj znajdziecie poprzednią część: http://www.photoblog.pl/zyciowee/120367973/opowiadanie-czesc-2.html

_______________________________________________________________________________________________

 

-Co to mialo być w tym H&M. ?

-Co ? Nic Kaśka przyszła sobie cos kupić ? - Odparł Kuba, kupując im wspólny koktajl truskawkowy.

-Kuba ! Ona cię wykorzystuje ! Hy ! To ona wtedy do ciebie dzwoniła ?! -krzyczała zdenerwowana Ada.

-Niby kiedy ? Ada, słońce. Ty masz juz obsesję.

-Nie wiem wogóle jak możesz tak spokojnie mówić.Wtedy pod moim blokiem. Co mnie wczoraj odprowadzałeś.

-Aha! - westchnął Kuba - Tak to była ona. Mówiła, żebym do niej przyszedł, żebym pomógł wybrac jej nowy rower bo się nie zna.

-Boże, Kuba. Nie widzisz tego ? Ona wciąż Cię kocha i wykorzystuje każdy moment i każdą glupia wymowkę, żęby spędzic z toba czas. Mam tego dość. To zdaża sie juz od jakiegoś czasu.

-Ada ! Czekaj, gdzie idziesz ? Mieliśmy iść do kina.

-Przepraszam bardzo, ale ide odebrać wyniki jak pamiętasz, jeżeli chcesz to idź kupuj rowery Kasią. Cześć.

I odeszła. Wielkie łzy spływały wraz z tuszem. Założyła słuchawki, puściła Davida Guette. To jej ulubiony wykonawca. Szła przed siebie. Odechciało jej się życ. Marzyła o tym żeby wyjechac do Niemiec i zapomnieć o wszystkim. Po drodze mijała pary zakochanych, matkę z dzieckiem i niewinnego psa, który szedł obok. Zaczęła bez powodu krzyczeć na ulicy a ludzie zaczęli się na nią gapić. Plamy na ciele stawały się coraz większe. One no cóż bolały. Bolały tak jak jej serce, gdyż Kuba daje się namówic na takie rzeczy. Nie wierzyła w to. Nie chciała go stracić, gdyż bardzo Go kochała, lecz w tym momencie nie chciała na niego patrzeć. Nie chciała go widzieć. Przypominała sobie wczorajszy dzień.  Dni, w których mogla normalnie żyć. Kochała je. Bardzo za Nim tęskniła. Wszystko się skończyło, kiedy weszła do laboratorium by odebrac wyniki. Otarła łzy. Powiedziała "Dzieńdobry" I poszła do łazienki zmyć tusz z policzków. Kiedy z niej wyszła, dopiero się zaczęło.

-Przyszłam odebrac wyniki - powiedziała z lekkim uśmiechem.

-A tak. Pamiętam cię. I jak te plamki schodzą ?

-Nie bardzo. Robią się coraz większe.

Miła pani obejrzała je i pokręciła głową.

-Słonko, powiedz mi czy jadłaś ostatnio może truskawki ? - spytała z zaciekawiem.

-Hm. Tak ! Codziennie z moim chłopakiem pijemy koktajl truskawkowy. Ale co to ma do rzeczy ?

-No cóż. Sama zobacz.

No i sie stało. Z głębokim oddechem otworzyła kopertę. Bała się tak bardzo. Było jej troche smutno, że nie bylo przy niej rodziców i Kuby. Ale cóż oni pracują do późna, a Kuba ? Ah, szkoda gadać. Zawiodła się na nim. Myslała, że chociaż za nim pobiegnie. No i otworzyła. Wyciągneła kartkę zaadresowaną wprost do niej. Przeczytała te wszystkie formalności. Kiedy zobaczyła co pisze niżej. Była w szoku. Czarno na białym pisało jak "byk", że plamy an ciele wywołane były poprzez... Truskawki ! Tak, wlaśnie jej ulubione owoce ! Otworzyła buzię i rozpłakała się. Nie wiedziała czy są to łzy szczęśćia czy radości. Z jednej strony cieszyła się, zę to nic starsznego ale z drugiej.. No ale truskawki ? Przecież to zawsze kojarzy się z Kubą. Codziennei kupują koktajle! a tu okazuje się że to truskawki. Nie wierzyła w to. Upewniła się jescze czy to nie blad, ale nie. Nikt się nie pomylił. Trudno. Podziękowała i wyszła z laboratorium. To była straszna chwila. Potrzebowała skupienika na sobie, a w tym momencie nie miała nikogo.Poszła więć prosto do domu....

 

CDN

Informacje o zyciowee


Inni zdjęcia: 2025.06.24 photographymagicKos slaw300Ja nacka89cwa;) virgo123:) nacka89cwaBella patki91gd 1514 akcentova*** itaaanJa nacka89cwaJa nacka89cwa