Mam dziś jakiś gorszy dzień. Być moze to przez to, ze zbliża się "gorszy" tydzień.
Zaczęłam zastanawiać się dlaczego nie mogę być tak piękna, jak niektóre dziewczyny. Tak cudowna, żeby podobać się większości. Być jak miss dla swojego chłopaka, najpiękniejszą, nawet bez makijażu. Gdy na mnie zerka, choćby co chwilę, na nowo odkrywał coś piękniejszego, uśmiechał się co chwilę, uświadamiając sobie "Boże jak bardzo ją Kocham".