Dzisiaj tak sobie myślałem..
Że chciałbym tak bardzo fajnie grać na jakimś instrumencie, śpiewać, lub chociaż ładnie malować..
To takie strasznie irytujące, jak człowiek chce coś przekazać, coś czuje i nie może tego wyrazić tak
jakby chciał.. Tak by inni czuli to co chce przekazać..
Ale..
Pomyślałem sobie, że jeżeli bym coś takiego umiał, to gdybym widział coś równie ładnego, nie doceniłbym tego - jestem szczery, znam siebie.
No tak mam, gdy robie coś w miarę dobrze, coś co mi wychodzi i ktoś zrobi to samo gorzej, lub podobnie dobrze,
no to nie imponuje mi to, nie porywa.. ten ktoś nie jest mi w stanie przekazać swoich uczuć i emocji..
A fajnie jest czuć innych.. :) I już mnie to tak nie irytuje :)