okulary.
zmienione oprawki. podobno ładniejsze... podobno.
Białka? a owszem
ale lód i brak śniegu
e tam. i tak fajnie będzie, hm?
liczę na cię Barbaro! :D
czas słoneczny. i urzędowy. i miejscowy.
i jakiś tam jeszcze, ale oblicza się głupio.
jak każdy pewnie. czas.
jestem na 22 stronie Krzyżaków
duma mnie roozpiera :D
nie słucham niczego. oprócz własnych myśli. ale to z rzadka.
zaczęłam do siebie mówić. na przykład:
a teraz to zaniosę do kuchni i napiję się soku.
na głos! [chora jestem..? na głowę xD]
:*
____________________________________________________
przypiął sobie chłopczyk skrzydła i lata!