To ja Pyyyzaaa,to moje zdjecie,wiem,ze drugie ze mna,ale nie moglam wytrzymac,bo moja Zuu kocha focie w lustrze nawet takim brudnym jak to;)
Wczoraj pierwszy raz ucieklam sobie z domu o 11 w nocy przez okienko,rodzice o niczym sie nie dowiedzieli na szczescie.
Jutro trzymam kciuki za moja Zuu,bo ma wazny dzien,dasz rade kochana,muszisz:*
Pije czerwona herbate i ogladam "Blondynke".Zuu pewnie tez oglada,wczoraj sobie byla na dissco;]
Nie wiem co mam napisac;]
Milego wieczoru,kocham Cie Zuu:*Twoja bluzke i apaszke tez;]