pierdoli mi się foto bloł dżob, ale dałam radę.
Odwiedziłyśmy z Pyza niespełna rok temu piękną carską Rosję i złoty Petersburg.
Bardzo miło wspominam tą podróż, szczególnie picie na Newskim, kwiatuszki od mojego bojsa, tańczenie na podświetlnych chodnikach i REC przez turystów (zapewne z Chin), brak oddechu, PYZĘ miło wspominam, bo wiele tam się stało, śmiechy chichy ah ah papierosiackzi, chociaż nie pamiętam czy ona wtedy palił, ale chyba tak!
Pyza to ta z różowym beretem ja z różową mordą <3.
Współczuję szczerzę zalanym obszarom. Tzn poszkodowany, masakra. Bardzo długo oglądałam dziś reportaże z tego wszystkiego. mam nadzieję że deszcze i woda ustąpią i będzie błogi maj-czerwiec, lipiec.. ah.
Natomiast u nas, jest śliczna pogoda, jak narazie! gorące słońce, przyjemny wiaterek.
POTRĄCIŁ MNIE DZIŚ SAMOCHÓD! kompletnie bym zapomniała, gdybym nie podrapała się w czoło gdzie mam guza i rankę z plasterkiem +kolano, łokieć i eee tam. Było bardzo sympatycznie, a wszystko przez papierosy! żyję ;-).
jutro zaczynamy weekend, a w poniedziałek piszę z chemii. proszę o dużą dawkę szczęścia.
miłej nocy robaczki.
PYZA !
Inni zdjęcia: P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gdJa nacka89cwa