-Chciałbym żyć.
- Przecież żyyjesz.
- Nie ja egzystuje.
- A tp nie to samo?
- Nie. Oddychanie, jedzenie spanie i te wszystkie inne podstawy życiowe to sprawia, że egzystujemy, nie żyjemy.
Życie polega na emocjach, na adrenalinie, w nim trzeba się zatracić, poczuć siłę która sprawia, że tracisz oddech z wrażenia i chcesz poczuć to jeszcze raz i jeszcze, wciąź od nowa.
- Więc czemu tego nie robisz? Nie zatracisz się?
- I w tym problem. Nie potrafię Za bardzo się przejmuję... wszystkim, nie potrafię się... zatracić, ot tak.
Zazdroszczę ludziom, którzy to potrafią, zazdroszczę ludziom, którzy zyją.