Niespodzianka od naszego burmistrza :)
W sobotę nasza duża Dziewczynka skończyła już 2 miesiące :) A dzisiaj zaczyna 10 tydzień swojego życia po drugiej stronie brzuszka. Ten czas mija mi jeszcze szybciej niż ciąża.
Jesteśmy po skoku rozwojowym (chyba ;)). Po tygodniu marudzenia, rozdrażnienia, płaczu nawet przy piersi, nastał czas pełen słodkich uśmiechów. Emilka stała się bardzo aktywna i ciekawa świata. Z uwagą przygląda się różnym rzeczom i nowym osobom. Potrafi długo zatrzymać wzrok na czyjejś twarzy czy na kolorowej zabawce. Przy tym jest bardzo skupiona lub pięknie się uśmiecha. Bardzo lubi "zwiedzać" z tatą nasze mieszkanie. Ma już też swoją ulubioną zabawkę. Uwielbia "jeść" swoje rączki i ogląda je z zaciekawieniem. Powoli zaczyna też chwytać różne przedmioty. A najbardziej podobają jej się moje włosy, które wyrywa z zamiłowaniem ;)
Wzdęcia/kolki troszkę mniej dokuczają. Jeszcze oczywiście dają się we znaki i wybudzają Małą w nocy, ale na szczęście nie ma już przy tym tego okropnego płaczu. Ciekawe, czy doczekam chwili, gdy Mała prześpi choć trzy godziny bez pobudki ;)
A co u Was? Jak Wasze Dziewczynki? :)