Czas ucieka jak szalony. Aż trudno uwierzyć, że od naszych cudownych wakacji minęły już 4 miesiące. A od przeszło 3 miesięcy moja córka nie jest już niemowlakiem.
Staram się robić jak najwięcej zdjęć, zapisywać w pamięci wszystkie te wspólne chwile, bo mijają one bezpowrotnie.
Czasem jest ciężko, nie ukrywam. Czasem pojawia się cień zazdrości, gdy widzę, że ktoś idzie potańczyć, idzie na romantyczną kolację z mężem, na beztroskie zakupy, do fryzjera czy do kosmetyczki. Gdy ktoś budzi się wyspany i wypoczęty, gotowy do działania..
Ale za chwilę to uczucie znika. Przecież tego właśnie chciałam. Mam kochaną córkę, cudowną rodzinę, o której zawsze marzyłam. I mimo ogromnego zmęczenia, zaciskam pięści, wstaję z łóżka i uśmiecham się najpiękniej jak potrafię do mojego dziecka.
Szybkie podsumowanie 15 miesięcy, bo za chwilkę minie kolejny. Charakterystyka na dzień 8.11.2017.
- Potrafi przejść sama kilkanaście kroków, trzymana za rękę prawie biega.
- Stabilnie i długo stoi sama, bez trzymania.
- Wspina się na wszystko, co się da.
- Uwielbia siedzenie w pudłach, miskach.
- Pokochała huśtawkę.
- Zaczepia wszystkie dzieci, z każdym musi się przywitać.
- Kocha nadal koty i psy.
- Uwielbia czytać książki, tańczyć, układać klocki, pchać wózek z lalką.
- Potrafi ułożyć wieżę z 4 klocków.
- Robi mamie kawę na niby, w plastikowym kubeczku.
- Ciągle coś mówi, choć jeszcze nie da się jej zrozumieć.
- Do jej słownika dołączyły nowe wyrazy: ku-kurtka, gu-guzik, dziacia-dziadek, dzi-dzieci, dzidzia.
- Umie pokazywać kolejne części ciała - policzki, kolana, brodę i szyję.
- Ma najczęściej jedną drzemkę w południe.
- W nocy nadal budzi się kilka razy.
- Zasypia tylko z mamą i tylko przy piersi.
- W niektóre dni ładnie je różne posiłki, w inne cały czas tylko cyc.
- Uwielbia jajecznicę, owsiankę, wszelkie placuszki i naleśniki.
- Waży około 9,5 kg, mierzy 75 cm, nosi ubranka w rozmiarze 80. Ma 9 zębów.