Patrząc z perspektywy czasu...
Jest coraz gorzej.
Kopalnia mysli...
Wczoraj utwierdziłam się tylko w przypuszczeniach ...
Prawdziwie nie akceptując siebie nie da się zaakceptować innych, w pewnych momentach nawet alkohol przestaje być rozwiązaniem na nieprzyswajalność i nieprzysiadalność.
Przekraczając kolejną granicę wykroczeń doszłam do wniosku i dalej dochodzę do kolejnych, że pozostanie w spoczynku, pozostanie w domu, odosobnienie jest jedyną metodą na ucisk psychiczny będący pędem, zalążkiem do depresji i innych mało pozytywnych efektów ubocznych.
Nie ciesząc się więc kolejnym dniem, pogodą i możliwością oddychania, zamierzam rozbrzmiewać wieścią, że REZYGNUJĘ z obcowania towarzyskiego i mniej towarzyskiego. I korzystając z okazji planuję ucieczkę do nikąd na te zapierdzieliste wolne dni...
Muszę jedynie oświadczyć, że podziwiam głupotę i zacofanie ludzkie. Słysząc dziś przypadkiem, przelotem, jednym uchem trochę brzuchem radio chyba Trójka (no niczego innego nie mogłabym usłyszeć będąc w odwiedzinach u mojej mamusi) . Opinia jednego z słuchaczy po prostu dowaliła mnie do gleby. Rozmowa z tego co wywnioskowałam, przed telefonami słuchaczy toczyła się na temat dni wolnych jakie teraz nastąpią i tego że wielu z nas 2 maja bierze wolne by przedłużyć sobie weekend. Mówili o stratach finansowych dla firmy jakiś pierdach. No i po wywiadzie z wysoko ustawionymi panami, pojawiła się możliwość wypowiedzi słuchaczy . No i dzwoni jakiś pajac .. Jak ja uwielbiam tak stuknięte i wyimaginowane dla mnie postacie. Zapewnie wysoko ustawiony albo na stanowisku jakiegoś prezesa czy coś bo nie wyobrażam sobie żeby chłopo-robotnik tak głupio się wypowiedział.. No i UWAGA! Panie i Panowie według tego osła nasz naród ma za dużo wolnego, za mało pracujemy i powinniśmy napierdalać jak zajechane chiniole za miske ryżu bez wspominania o weekendach i świętach.. Pomijam fakt że żeby mieć jeszcze zaszczyt pracować w tym kraju też trzeba się bardoz postarać.. Ale chyba każdy się ze mną zgodzi, że jak już dostanie się ten jakże wielki zaszczyt tyrania na cudze domy, samochody i cudze wakacje, to zapierdziela się jak mrówka, bez chwili wytchnienia. I żesz kurwa w morde jeża należy się nam ustawowo odgórnie nawet wolny 2 maja, a nie że jeszcze dzień z urlopu musimy poświęcić!.. Dziękuje.. Mówiła osoba bezrobotna, studentka pierwszego roku astronomii z chujowym pesymistycznym spojrzeniem na życie szczególnie w naszym obsranym kraju.
A jeszcze bardziej śmieszą mnie te nieludzkie ogłoszenia: Poszukuję Pani do prania, sprzątania, prasowania, gotowania, opieki nad trójką dzieci 12 godzin dziennie 6 dni w tygodniu oczywiście pozytywne nastawienie do pracy, codzienny spacer conajmniej 3 godziny z dziećmi no i standardowo jeśli jest Pani mało to 12 h dziennie to czasami opieka nad dziećmi w godzinach nocnych w jdyny dzień wolny w tygodniu.
Dla zachęty dla Pani 6 zl za godzine chociaż oczywiście zazwyczaj jest to 1/4 zarobku godzinnego pracodawcy...bez ubezpieczenia, bez zapewnienia jakiegokolwiek że utyrasz się jak dzika świnia a ci zapłacą ... Z wysokim ryzykiem narażenia się na problemy.
Zapierdalajmy za grosze....O prosze!