Hej. Jestem Ala, 16 lat. No właśnie. Chcę być znów chuda. Kiedyś ważyłam 45 kg. Przy wzroście 161 cm. Byłam śliczna. Bardzo się sobie podobałam. Potem zaatakowali mnie rodzice, szkoła, lekarze. Przytyłam. Teraz ile ważę? ;] 53 kg/164cm. 8 kg. 8 kg obleśnego tłuszczu. Brzydzę się sobą. Wszędzie widzę ten ohydny tłuszcz. Do wakacji chcę schudnąć do 48 kg. Mam nadzieję, że się uda. Musi. 5 kg na 2 miesiące. Fajne by było, gdyby udało się do połowy maja. Teraz już nie będę czekać na następne kg. Mam dość tego, że nie mieszczę się w ulubione spodnie. Chcę znów poczuć się dobrze. Pomożecie? Dzisiaj nie napiszę, co zjadłam. Ale układam już plan na jutro:
Śniadanie o 7:40 <ehh egzaminy>
Jogurt fantasia z truskawką - 150 kcal
Obiad o 14-15
Kapusta kiszona z chudym sosem i chudym twarogiem.
około 200-250 kcal
Kolacja o 17
Jogurt chudziudki. Muszę kupić jakieś :))
W między czasie dużo wody i herbaty bez cukru.
życzcie mi powodzenia :*