A ja mam w końcu swój ukochany Bez! Ale nam ładnie w kuchni pachnie.. *-*
Pisze do was już resztka sił, cały dzień od rana pomagaliśmy moim rodzicom w przeprowadzce :D w lutym ja, teraz oni do nowego gniazdka :) dumna jestem, w końcu na swoim :)
Teraz taka piękna pogoda, aż żal nie jechać gdzieś.. Mamy już zaplanowane miejsca które odwiedziny, jak już wszytsko się skończy :D
Ale i tak, według mnie obostrzenia schodzą za szybko, na mieście Ludzie bez maseczek, a o rękawiczkach to nawrt nie wspomnę, mało kto nosi :(
Ja lecę spać, mój skarb już chrapię koło mnie, jak ja uwielbiam jak on się tak tuli nieświadomie w środku nocy...
Największe szczęście jakie mnie spotkało :D buźka :*
23 GRUDNIA 2023
4 LIPCA 2023
31 MARCA 2022
28 MARCA 2022
21 MAJA 2021
5 KWIETNIA 2021
14 STYCZNIA 2021
7 STYCZNIA 2021
Wszystkie wpisy