Uwielbiam oglądać zdjęcia, bo dzięki temu wracają wszystkie najlepsze wspomnienia.
Teraz właśnie oglądam zdjęcie sprzed ponad roku. Wspólna i nieplanowana sesja zdjęciowa z kilkoma koleżankami. Nawet nie pomyślałabym, że zachód słońca w połaczeniu z bańkami mydlanymi, dymem z ogniska w tle i starym trupem- samochodem, potrafią wprowdzić aż tak świetny klimat do zdjęć. To jedno z moich ulubionych. Ogólnie kocham spontaniczne ujęcia. Więcej zdjęć z tego dnia w następnych wpisach.