photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 WRZEŚNIA 2016

Chciałam upamiętnić sytuacje jak ludzie na ulicy, w autobusie, na uczelni reagują na ciężarną.


Na egzaminie z technologii drobiu, gdy dostawałam kartę z pytaniami od kobiety która prowadziła ćwiczenia usłyszałam: "Tylko na spokojnie, to jest łatwe,  bez stresu :)" to było miłe :) egzamin zdałam.


W 6 miesiącu ciąży, gdy chodziłam do dentysty czekałam na autobus powrotny do domu. Było bardzo ciepło, na przystanku nie było miejsca żeby usiąść. Przeszłam więc jakiś kawałek i usiadłam na betonowym słupku. Obok na chodniku przechodzili ludzie, przeszła też kobieta. Podeszła kawałek i  wróciła do mnie z zapytaniem "Dobrze się Pani czuje?". Uśmiechnęłam się bardzo szeroko i powiedziałam "Jestem w ciąży i musiałam sobie usiąść, czuje się bardzo dobrze". dziękuje Ona: Właśnie widziałam że jest pani w ciąży, dlatego pytam :) To było BARDZOOO miłe :)


Miłe też było jak gdzieś w 7 wsiadłam do autobusu, ale było bardzo tłoczno. Myślę postoje :) żaden problem. Czuje się dobrze to nie ma co lamentować. Miałam tez jakieś zakupy. Starszy mężczyzna przede mną - wręcz dziadek, oglądał się na mnie kilka razy aż w końcu wstał. Powiedział żebym sobie usiadła. Odpowiedziałam że zaraz wysiadam i postoje, dziękuje. A on na to, że on też zaraz wysiada i mam siadać. Był tak stanowczy - ale przy tym bardzo miły - że bez dyskusji usiadłam i oczywiście podziękowałam uśmiechając się przy tym szeroko J Też się uśmiechnął.


Sytuacja z 9 miesiąca. Stoję w kolejce w Stokrotce. Jestem piąta z kolei. Nagle ekspedientka podnosi się z krzesła i mówi na cały głos "Pani ma pierwszeństwo, proszę do kasy." Wszyscy się oglądają do tyłu, to i ja. Ale że za mną nikt nie stał to stwierdziłam, że chyba mówi do mnie. Podeszłam niepewnie do kasy z koszykiem. Było mi strasznie głupio. Niby fajnie ale głupio jak cholera. A przy kasie dostałam kilka naklejek z Epoki Lodowcowej <3


Co do takich gratisów. Zamawiam lody u Myszki: Poproszę 3 lody z polewą w rożku cukrowym. Dostaje pierwszego podaje Kamilowi. Dostaje drugiego podaje Kai. Dostaje trzeciego -  dla mnie a Pani wciska w loda takiego wafelkowego misia i mówi "To dla Dziecka.:)" Zaczęłam się śmiać i podziękowałam szeroko <3


Ostatnio jak kupowałam w aptece witaminę D i K dla Augustyna chciałam kupić przed porodem, aby mieć już ją w domu - kobieta z kasy powiedziała. "Dowidzenia i powodzenia :)". Zaczęłam się śmiać i podziękowałam. :)


Chyba w 8 miesiącu w Rossmanie przepuściła mnie w kolejce młoda dziewczyna, wręcz gimnazjalistka. Zaskoczyła mnie. Roześmiałam się szeroko, podziękowałam dwa razy i podeszłam do kasy :)
Było też kilka razy, że na przystanku się ktoś podsunął na ławeczce. Zawsze korzystałam z sytuacji dziękując :)


Raz gdy byłam w galerii na zakupach i musiałam odpocząć poszłam do kawiarni. Zamówiłam lemoniadę cytrynową. Wypiłam ją spokojnie i siedziałam. Zauważyłam, że starszy pan rozgląda się za wolnym miejscem. Zaczęłam się podnosić i powiedziałam, że ja już wstaje i będzie wolne. Poszłam odnieść szklankę a mężczyzna do mnie "O Dzidziuś będzie :), a może od razu dwa?" Zaczęłam się śmiać i powiedziałam Z tego co mi wiadomo to jeden :)

Informacje o zielonamysl


Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa1533 akcentova;) virgo123hortensje elmarKiteł purpleblaackDzieci rodzą na Pustyni bluebird1112.7.25 inoeliaOgrodowa żabka :) halinamtruskaweczki dorcia2700Róże patusiax395