Zenitowy kuń i ja
2 tyg temu
dziś znów terenowo..
tym razem Diament mnie nie oszczędzał :P
chyba poczuł grunt pod nogami xD
poza tym nasza ujezdzalnia odmarzła :D
wiec nie obyło sie bez kilku skoków
ale zamulony Diamciu olewał te niskie
w terenie juz sie odmulił :P
wyciągnął tak kłus, ze wszystkie za nim galopowały pośrednim galopem
nawet rodowa kłusaczka ^^
no i nie uwierzycie!!
Zenit znów bryknął!! i znów nie pode mną!!!!!!!
tym razem Marcie (kartaa.fbl) chciał pokazać gdzie jest ziemia :P
czemu mi tak NIGDY nie robił hę??
pomine fakt ze Zenit prawie sie wkomponował razem z Martą w słup..
ale to juz inna historia