Dodano: 18 GRUDNIA 2011
;*
;*
Wracam po malej przerwie.
Wszystko sie rozszypało, ostatni tydzień tyo jedna wielka pomyłka, miałam już dosyć wysiadłam.
7 miesięcy do zapomnienia .. codziennie wszystko wraca, kocham go , ale co z tego to koniec.
Już nigdy nie bedzie tak jak kiedyś, muszę się z tym pogodzić, ja tu on tam wszystko osobno on ma swoje życie ja też trzeba się z tym pogodzić w końcu. odpuścić, i tak mnie olewał, bylam mu obojętna wszystko się zjebało jak przestaliśmy się widywać. miałam tylko od niego esy i kilka minut rozmowy przez fona. Ale i tak była ta głupia świadomość że mnie ktoś kocha że jest osoba dla której jestem tą jednyną najważniejszą. Bylam kochana teraz już nie potrzebna do odstawki. No cóż od nowa będziemy się bawić życiem, cieszyć wolnością, pić palić nic się właściwie nie zmieni chociaż .. te samotne wieczory z ciepłym kocem, łzami w oczach, smętami puszczanymi z mp3 i to wszystko co robilam dla niego stało się nieistotne, bezsensowne. Bo to jest KONIEC ..!
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika zebra14.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
