To byl punkt kulminacyjny naszej wyprawy w Góry Swietokrzyskie. Zdobylismy kolejny osmiotysiecznik - Smetna Gore :D jak mozna zauwazyc, nawet sie nie zmeczylismy ta wyprawa, choc warunki nie byly za bardzo sprzyjajace :p zdobycie jej zajelo nam az (!) 4 minuty i 36 sekund... Wszyscy nie bylismy zadowoleni z tego wyniku... bo to slaby wynik:[zly] Jedynie Szybki tryskal humorem, poniewaz po raz pierwszy (jako jedyny) zdobyl osmiotysiecznik :p ... do tego momentu pelnil role (oprocz Szefa) naszej dziewicy :D juz nie bedziemy mieli sie z kogo nasmiewac :( ...
~Mnich~:[tanczy]