Witam ponownie!
Przez ostatnie dni nie było nowych zdjęć gdyż byłem w Baczynie k/Gorzowa Wlkp. u Pana Wojciecha Mickunasa a dokładniej u niego w domu pod jego nieobecność z powodów zdrowotnych. Ale już wszystko wróciło do normy, więc i ja wróciłem do domu....
Zdjęcie jak każde jest dziwne, choć nie ma w nim nic nadto skomplikowanego, ale też nie każdy i nie z każdym koniem można to zrobić, więc nie radzę.....
Jeśli ktoś ma jakieś ciekawe pomysły na zdjęcie tego typu proszę w komentarzach pisać to spróbujemy może coś się wykorzysta.