Dodano: 23 WRZEŚNIA 2014
spacer
spacer
było cudownie. do momentu, gdy nie uswiadomiłam sobie, że potrzebuje go bardziej niż wcześniej. Pisalismy juz nie tylko wieczorem, ale również w szkole i odrazu po niej. Wkońcu przyszedł ten czas, żeby zaproponować spacer. to bylo coś.. coś wspaniałego. szlismy oboje rozmawiajac, gdy w pewnym momencie zrobiło mi się zimno. był tak swietny, że oddał mi swoja bluzę. Był słodki, patrząc na mnie i mowiąc mi, że mam na prawde ladne oczy. usiedlismy, po pewnym czasie mnie obiął. poczulam takie ciepło w sobie. To on, to dzięki niemu, czylam cholerne rozpalenie, chociaż tak na prawdę, było mi straszliwie zimno .
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika zajebistasprawa.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
