photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 WRZEŚNIA 2014

on

nastepnego dnia zobaczyłam go w szkole. nieznajomy. był pełen energii a za razem tajemniczy, jakby miał do ukrycia to, że nic mu się nie chce. Uśmiechnął się, odwzajemniłam. Każda kolejna przerwa, czekała mnie tak samo. Wkońcu, wychodząc z klasy, zobaczyłam jak stal przy schodach. powiedzialam do przyjaciółki

- O, mój nowy kolega z autobusu

Spojrzał na mnie i z uśmiechem na ustach powiedział:

-Mateusz jestem

-Emila, miło mi.

Odeszłam. Czułam jego wzrok na sobie, przez dłuższą chwilę, dopóki nie zniknęłam w tle tego długiego korytarza.

Nie wiem czemu, poczułam, że z tego narodzi się coś pięknego.

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika zajebistasprawa.