"Nie modlił się już ładnych kilka dni, bo powiedział sobie: "Albo będę miał czas na modlitwę długą, solidną, osobistą i w pełnym skupieniu, albo nie będę - jak to określa- klepał paciorka". To mniej więcej tak, jakby stwierdził, że nie będzie nikomu mówił "dzień dobry" aż do momentu, gdy dostanie urlop i będzie miał czas na długą i uważną rozmowę ze wszystkimi."
"Listy starego anioła do młodego"
Janusz Pyda OP
~ależ dobra książka!
Użytkownik zagmatwanalogika
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.