More than enough, część 1
Siedziałam na łóżku w swoim pokoju, rozmyślając, czego oczekuję od życia i jak widzę swoją przyszłość.
Ten temat był dość poukładany, wiedziałam czego chcę, miałam luźne plany. Tymczasem, za 1,5 godziny miałam jechać do kumpli na imprezę. Po chwili skończyłam tę zadumę i poszłam wysuszyć jeszcze dość mokre włosy. Nie miałam ochoty ich prostować ani kręcić, więc zostawiłam zwyczajne, rozpuszczone.
Pomalowałam oczy, umyłam zęby, przebrałam się. Na takie domówki chodziłam wyglądając w miarę codziennie, luźno ubrana, tak jak wszyscy.
Wyszłam na autobus pół godziny przed rozpoczęciem imprezy. Była wczesna wiosna, więc było trochę chłodno, na słońce dziś nie było co liczyć. Po 5 minutach jazdy byłam już na miejscu. Do znajomych nie miałam daleko, chociaż na piechotę szłabym z pół godziny. Na przystanku już czekała na mnie Camille. Poszłyśmy razem. Byłyśmy punktualnie, mimo, że każdy miał prawo być na którą mu pasowało. Przywitałyśmy się ze wszystkimi, na razie było tylko 6 osób + my dwie. Jeszcze parę osób miało przyjść. Alkohol jeszcze nie był kupiony, a jako że nie byliśmy pełnoletni poszliśmy po kumpla, który nam kupił. Po powrocie do domu kolegi od razu zaczęliśmy pić, w tym czasie doszedł Daniel z dwoma gramami zioła. Po niedługiej chwili, wszystkich ogarnęła przyjemna faza. Zaczęliśmy tańczyć, skakać, krzyczeć. Co jakiś czas ktoś wychodził na balkon zapalić.
Joanne i Chris poszli do drugiego pokoju, usiedli przy komputerze i grali chyba w jakąś grę. Po jakimś czasie włączyli sobie własną muzykę. Wszyscy przeszliśmy do pokoju, w którym byli. Zaczęliśmy jarać. Nikt nie odmówił i wszyscy się zjaraliśmy. Po jakimś czasie rozeszliśmy się po pokojach. Gospodarz z dziewczyną przenieśli się do osobnego pokoju, Camille i reszta gadali, śmiejąc się tak głośno, że zagłuszali muzykę. Ja natomiast, razem z Adamem, wyszliśmy z domu. Postanowiliśmy, że zrobimy coś szalonego.
W pobliżu był staw.
CDN
A więc.. to mój pierwszy photoblog z opowiadaniami i pierwsze opowiadanie ;)
Mam ogromną nadzieję, że komuś się spodoba, liczę na komentarze od was ;>
`Zaczęłam bardzo imprezowo, no cóż ;D
Do następnego wpisu ;3