Siema ;]
Tak na wstępie przepraszam że długo nic nie dodawałam& Musiałam ogarnąć parę spraw a później majówka tak że byłam pochłonięta swoim dość dziwnym życiem ;]
Dziś jest środa.. Jutro mam sprawdzian z polaka semestralny ale się nie uczę.. Z resztą nigdy tego nie robię :P a w piątek mam wizytek okulisty.... będę mieć okulary + 50 do wyglądania jak zjeb :D
Dzisiejszy dzień był bardzo męczący & Najpierw szkoła i głupia cza-cza na jeszcze bardziej pojebany bal ;] A później bierzmowanie Wojtka i Ja w roli świadka ^^ uhuhuh :D
Na szczęście było tam znośnie.
Teraz pozostało mi tylko zakończyć tą pieprzoną środę jakimś miłym akcentem.. Hmmm& może Pezet :D Myślę że to dobry pomysł ;]
Kwaśnych snów mordki ;*