nie jestem pewna co powinnam teraz zrobic - ogladalam za duzo smutnych filmow i wysluchalam mniej wiecej tyle samo smutnych piosenek podczas czytania smutnych ksiazek. chce plakac ale sie powstrzymuje bo mam wrazenie ze moje lzy klamia i sa nie na miejscu. I cala czuje sie juz nie na miejscu we wlasnym ciele i w swoim pokoju. potrzebuje ludzi ale jesli nie otrzymam od nich pomocy bedzie jeszcze gorzej i boje sie ze mimo wszystko bedzie zle nawet jesli ktos przyjdzie i mnie wyleczy znow wpadne w krag idealizacji dewauacji boje sie tak stasznie sie boje bo nie mam gdzie uciec musze biec wiec biegne to chyba nienajlepszy kierunek licz oddechy spokojnie i skup sie na bolu i powoli ignoruj rzeczywistosc sekunda po sekundzie mysl o ogniu i biegnij do swojego wyimaginowanego sluchacza przypomnij sobie ze jestes chora i to normalne dla wariatki wbiegnij do pustej sali wybiegnij na pusta ulice mysl o deszczu i sztuce o obrazach namaluj oddechem scene i badz bogiem w oblokach nad historia popatrz z gory na ten caly balagan na te chwile ktore sie nie lacza w zadna spojna historie zobacz ze tak na prawde nie potrafisz stworzyc poukladac z siebie jednej ludzkiej istoty jestes zbiorem powyrywanych kartek tysiaca ksiazek nie komponujesz sie wiec przestan dazyc do kontroli i poddaj sie mysl o oddechu w mrozie jestes zamknieta w chlodni i powoli tam zasypiasz powoli umierasz i a gdy myslisz o umieraniu to sie usmiechasz zawsze spokojny usmiech ty chyba kochasz smierc prawda (?) snisz o wysokich budynkach o tebletkach o ostrych przedmiotach wysnilas sobie wszystko co zabija i zawsze sie usmiechalas ja pierdole stop koniec nie za duzo gadasz zamknij sie
Inni zdjęcia: Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gd