Brak chęci na cokolwiek.
Tak cholernie tęsknie..
Już nie potrafię poradzić sobie ze smutkiem który mnie ogarnia gdy nie ma Go przy mnie..
To takie zabawne,że gówniara w wieku 17stu lat aż tak przeżywa to że zostawił ją chłopak..
;]
Taaak,bo ja nie mam uczuć.
już cztery miesiące by były.. byłyby.. Aż tak bardzo jestem nie do zniesienia?
Aż taka jestem okropna..że nie dało się ze mną wytrzymać.?
Co jest ze mną nie tak?! ; c
Cudowne zakończenie poniedziałku..
Czy to już na prawdę koniec?Koniec tego wszystkiego?
NIe potrafię już wyjść na miasto i nie przyglądać się czy może gdzieś nie przechodzi On..
by móc choć na chwilę go ujrzeć..
boże.. nie daje rady!! ;c