Cześć.
Czytanie tego, co tu napiszę,
to już nie ,,to coś",
odkąd przestałem tu pisać.
Więc już mam kolejne postanowienie noworoczne!
A o pozostałych przekonacie się jeszcze.
Ale dopiero w przyszłym roku.
***
Ostatnio dużo działo się na linii Pjotrek - Wszyscy Inni.
Dużo dobrego i złego.
Albo mało się działo, wręcz nic.
I to też jest istotnie dzianie się.
Ale najwięcej się działo przez to,
że ja się nie działem.
Nie działałem.
Kolejne postanowienie noworoczne!
***
Jedna osoba,
na dodatek, która mnie nie zna,
weszła do mojej głowy
i nie chce wyjść.
Jestem ciekaw, jak długo tam będzie.
W końcu co robi w mojej głowie
osoba, której nie znam.
***
Boję się.
Tego co będzie.
Czuję się, jakbym płynął beztroską łódeczką
beztroskim strumyczkiem,
który przemienia się w rzeczkę.
Ciągle beztroską.
Ale za niedługo mam wypłynąć na jezioro.
Szczerokie i głębokie.
Już nie tak beztroskie.
Raczej bezkresne i bezlitosne.
Będę musiał wiedzieć co i jak,
zbierać doświadczenie,
radzić sobie.
Jezioro wpłynie do morza.
Będę miał mnóstwo doświadczenia,
ale i spokój, brak problemów,
więc po co mi doświadczenie.
A na końcu morza czeka wodospad,
po którym nie ma już nic. beztroskiego
Czasami chciałbym mieć Łódź Podwodną.
***
No i niektórzy na tym morzu
w łódce będą z kimś,
a niektórzy sami.
***
W przyszłym roku życzę wam
płynięcia tylko strumyczkiem.
I spełnienia spełniania marzeń!
Swoich i cudzych!
A najlepiej będzie,
jak jednocześnie spełnicie i te i te.
Miłego 2014!
Wasz Pjotrek.
P.S.: Pozdrawiam Natalie i Tomeczka!