Mała Ania. hahaha. Nie no fajnie. Oczywiście Myślenice City.
Ciesze się, że mam takiego chińczyka który ma śmieszny głos i nos jak piana.
Dzisiaj śmiechowo ogólnie było. Jak zwykle zresztą, jak Olce odbija.
hahaha.
I dużo osób spotkałam, ale oczywiście mnie nie widzieli. Znaczy... po czasie xdd
hmm... duzo się dzieje, dużo, dużo.
A jutro cały dzień na łóżeczku, bo... kto ma wiedzieć ten wie. Z czego się bardzo ciesze xd
hmm... no i chyba tyle.
do napisania