je, je! szkoła!
hejże ho, do szkoły dziecię szło. nie ma przekleństw, jest progres ;>
strasznie przykre takie bolenie głowy, okyropnie!
i znowu zaczną się sprawdziany z polskiego i nic więcej ponad trzy. i uciekanie z wf. i nic-nie-rozumienie na matematyce oraz przerwy na papierosa. ALE. tylko przez 7 miesięcy.