:)
Zuzia jest Zuzią i dzisiaj zrobiła swoje pierwsze siku prawie do kuwetki. Nie trafiła.
Kot jest najukochańszy na świecie. Pilnuje Zuzanki kiedy mi się nie chce i nikomu nie potrafię jej wcisnąć. :) I on wie, gdzie ona jest, kiedy na nie wiem.
Żegnaj chuju, żegnad db kredycie! TAK, już się napracowałyśmy. Zajebiście się napracowałyśmy. A może z wami jest coś nie tak, skoro każdy sobie idzie po wyrobionym minimum?
Nie jestem szczęśliwa.