Oddałam się w Twoje ramiona bez zastanowienia. Jesteś mi tak bliskim, że nie przemknęłaby mi przez głowę pozornie absurdalna myśl, iż możesz mnie jakoś skrzywdzić.
Nie Ty.
Tym większe bylo moje zdziwienie, kiedy wynurzając się z mgły podświadomości, spojrzałam na bordową ścianę.
Proszę, nigdy więcej takich snów.