Wakacyjne ;)
Wkręciło mi się strasznie:
http://www.mindfuleating.pl/
http://www.facebook.com/MojeMindfulEating
Podchodzę do tego z dużym dystansem, ale zacznę celebrować posiłki, może faktycznie zadziała? ;)
Do niektórych aspektow jestem sceptyczna, ale jeśli nie spróbuję, to się nie przekonam.
Nic w tym trudnego, a ponoć pomaga ;)
Ja oczywiście dodaję do tego swoje zasady, czyli ćwiczenia i brak słodyczy ;)
Życzcie mi powodzenia :*
Zakład trwa ;) (ja bez słodyczy, D. bez kolorowych, gazowanych napojów)
już 3 dzień, a moje Kochanie pałaszuje serniczek i naleśniki z nutellą, na szczęście mnie to nie rusza! :D
Zobaczymy ile damy radę, zakład ma trwać do 1.04 ;)
Tymczasem Mel B na pośladki i brzuch,
później kąpiel, prasowanie i popołudnie z D.