photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 MAJA 2012

#1 - Mały krok ku przeszłości

Zdecydowałam się na podjęcie trudnej decyzji. Zdecydowałam, że założę photobloga.

Gdyby nie pewna sytuacja, pewien przypadek i pewna osoba nie wystąpiły, to pewnie nie założyłabym go.

 

Pewnego razu siedziąc u przyjaciółki, zwiącej się Blondynem, rozmawiałyśmy na temat naszych byłych. Wymieniłam ich (nawet niektóre nazwiska pamiętałam) > wzięłam to w nawias, a to co w nawiasie nie jest ważne. Ale to akurat jest ważne. Wpisywałyśmy imiona i nazwiska naszych byłych.

Nigdy nie byłam w trudnym związku. Nigdy nie kochałam zbyt mocno. Jednego swojego byłego nigdy nawet na oczy nie widziałam. Nawet nie wiem ile z nim byłam. Może z dwa miesiące, załóżmy. I to on stał się pierwszym krokiem do założenia tego otóż fbl'a.

 

Blondyn wpisał jego dane i... Oto on. Ukazał się. Chłopak, któremu się znudziłam. Było dobrze, potem zamilkł. Nie odzywał się przez pół miecha. Potem dowiaduję się od jego kumpla, że po prostu o mnie zapomniał. Słodko.

 

Mam rozdwojenie jaźni. Nie mam mu niby tego za złe, ale mam, choć nie mam, ale no, kurczę flak, armata z kulami, mam mu za złe. Dobra... Zraniło mnie, ale rozumiałam. To nie był jakiś super związek na dłuższą metę. Nie byłam dla niego, on nie był dla mnie. Zerwałam z nim puszczając kilka łez. Potem cały dzień o nim myślałam. A potem... Zapomniałam o nim. Nie przypominam sobie nawet jednej chwili kiedy go sobie przypominałam po tamtym czasie. Dopiero wtedy, gdy rozmawiałyśmy z Blondynem.

 

Dawid ma dziewczynę. Przeglądamy komentarze. Dawid ją kocha. Ona go kocha. Oni się kochają. Ale filozofia. To logiczne, że jak Dawid kocha Olę, a jak Ola kocha Dawida, to się kochają. Zostanę wielkim filozofem. Patrzymy z Blondynem na ich zdjęcia. Blondyn odrywa się od biurka i mówi, że gdzieś widziała tą dziewczynę. Widziała ją na photoblogu. Zalogowała się na niego po długim czasie nieobecności. I szukała, szukała, szukała... Znalazła. We are happy now.

 

Potem długo się zastanawiałam czy się do niej nie odezwać. Może by tak założyć fejsa? Albo chociaż photobloga? Fejs truje mózg. ...I like it, łapka w górkę... Nieważne. Wolałam założyć fbl. Ale mi się nie chciało. Ale teraz się zachciało, to założyłam. I ja mam niby zagadać do jego dziewczyny? I co powiem?

Ej, no wiesz, jestem byłą Twojego chłopaka. On mnie zranił. Mało płakałam, bo nie jestem wrażliwa. Ale mnie zranił. Na krótko, ale zranił. No i wiesz... Nawet nie wiem czego od Ciebie chcę. Może odnowić kontakt z Dawidem? Boże... Ja nie wiem czego chcę.

 

Zresztą jak to brzmi. To brzmi tak jakbym chciała go odzyskać. A nie chcę. Nawet za nim nie tęsknię. Znaczy tęsknię. Ale nie za jego miłością. Jego małą miłością. Moja też była mała. Nasza miłość była mała. Kolejna filozofia. Kurde. Co robić, co mam robić? Nawet nie mam tu znajomych, więc nie wiem do kogo piszę. Ależ jestem głupia...

Komentarze

emisiakk i like it :)
nawet bardzo :)
19/05/2012 19:19:41
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika xxtanishaxx.

Informacje o xxtanishaxx


Inni zdjęcia: 1463 akcentova:) dorcia2700486 mzmzmzKrólewski. ezekh114Zamek w Malborku andrzej73Jezioro Pławniowice... halinamMoje małe marzenie bluebird112025.05.03 photographymagic... maxima24:) dorcia2700