bawimy się w fajne za fajne?
Jak mam się nauczyć kochać kiedy większość życia spędziłem na próbach poradzenia sobie potraceniu Ciebie. Nigdy nie dałam ci powodu do ignorowania uczuć. Teraz upewniam sie, że to wszystko prawda. Jak wiele chwil minie, ile razy mam mówić że cie kocham jak żadna inna, jak wiele bólu mi zadasz nim zaczniesz kochać. Staram się trzymać, ciągle sobie powtarzam kłamstwo za kłamstwem że nie chcesz mnie ranić. I będę powtarzać je wciąż tylko nie rezygnuj ze mnie, proszę cię.
Dlaczego nie mogę uświadomić mojemu sercu że musi nauczyć się żyć bez ciebie? Minęło już tyle dni i nie znalazłam sposobu jak o tobie zapomnieć. Znowu wracam do początku, więc powiedz mi jak mam żyć bez ciebie? Błagam siebie bym ruszyła z miejsca ale wszystko czego chcę to zamknąć oczy i obudzić się wierząc, że nic z tego nie było prawdziwe, że nie było tych wszystkich złych dni i że cały ten czas tylko sen.
Po pierwszym pocałunku wiedziałam już że nigdy nie chce całować kogoś innego.
Odkąd cie znam, nie ma dnia, bym o tobie nie myślała. Nie było dnia, kiedy nie zastanowiłabym się, co możesz teraz robić. Nie było dnia, kiedy nie tęskniłabym za twoim ciepłem. Nie było poranka ani dnia, kiedy nie brakowałoby mi cię w łóżku, tuż obok mnie.
Boję się, że on zobaczy w jakiejś innej to co widzi we mnie lub że jakaś inna może zobaczyć w nim to co widzę ja.
Jesteś obowiązkowy w moim życiu, nie potrafie Cię nie kochać
Mam wrażenie że czekałam zawsze właśnie na Ciebie
To nie jest tak, że my boimy się pytać czy mówić o naszych uczuciach. My boimy się reakcji, odpowiedzi. Boimy się odrzucenia i to całkiem normalne. Każdy z nas boi się, że na nasze 'kocham Cię' usłyszy 'ale ja Ciebie nie'. Przecież nikt z nas nie chciałby usłyszeć czegoś, co złamie mu serce i zrujnuje całe życie.
Bo kiedy ostatecznie dam sobie z Tobą spokój Ty znów się pojawiasz